​W reakcji na odnalezienie ciał chłopców zwołane zostało posiedzenie Gabinetu Bezpieczeństwa, któremu przewodniczył Premier Izraela Benjamin Netanjahu.

Premier Netanjahu powiedział wczoraj: Chłopcy zostali porwani i zamordowani z zimną krwią. W imieniu całego narodu żydowskiego chciałbym powiedzieć rodzinom chłopców- matkom, ojcom, dziadkom, babciom i rodzeństwu- jesteśmy głęboko zasmuceni, cały naród łączy się z Wami w bólu. Zapewnimy chłopcom godny pochówek.

'Szatan nie wymyślił zemsty za śmierć małego dziecka', nie znamy też zemsty za zamordowanie trzech niewinnych młodzieńców, którzy wracali do domu swoich rodziców. Rodziny już nigdy nie zobaczą Ejala, Gilada i Naftalego. Hamas jest za to odpowiedzialny i Hamas zapłaci cenę. Niech pamięć trzech chłopców będzie błogosławiona.

​Oświadczenie wydał również Prezydent Izraela Szymon Peres:

Cały Izrael pogrąża się w smutku. Przez 18 dni modliliśmy się jednym głosem i mieliśmy nadzieję na bezpieczny powrót chłopców do domu. Usłyszawszy straszne wieści, wszyscy pogrążyliśmy się w żałobie. Pozostając w smutku, zrobimy wszystko, aby wymierzyć sprawiedliwość terrorystom odpowiedzialnym za śmierć Ejala, Gilada i Naftalego. Będziemy kontynuować naszą walkę z terroryzmem i zrobimy wszystko, aby zapobiec podobnym aktom w przyszłości.

​Prezydent-elekt Reuwen Riwlin:

Stało się to, czego obawialiśmy się najbardziej. Baliśmy się o chłopców, ale wierzyliśmy, że nawet bezwzględni terroryści oszczędzą życie nastolatków. Łączymy się w bólu z dzielnymi rodzinami chłopców, które pozostaną dla nas symbolem odwagi i nadziei w najcięższym czasie.

Minister Spraw Zagranicznych Awigdor Liberman na wieść o odnalezieniu ciał chłopców przerwał swoją wizytę w Pradze.